niektóre zmuszano
Przeciwnie, siatkarki nader chętnie odmawiały gry dla kraju (niektóre zmuszano szantażem), gwiazdy często leczyły kontuzje, a w kraju ostały się ledwie dwa-trzy kluby, które nie żyją w strachu, że jutro zabraknie im na odżywki. Skoro ta łatanina daje trzy medale ME w sześć lat, w tym dwa złote, to co przyniósłby niewielki choćby organizacyjny postęp. Polki od czterech edycji mistrzostw Europy utrzymują się w półfinałowej elicie, choć ich sukces nie wymagał żadnych specjalnych starań i nakładów - nie importowaliśmy, jak w przypadku panów, drogich selekcjonerów, nie motywowaliśmy kadrowiczek propozycjami (premii) nie do odrzucenia, nie rozwinęliśmy ligi etc..